Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Ricardo Anaya: „Jeśli oni nie potrafią zająć się prezydentem, czego możemy oczekiwać od reszty kraju?”

Ricardo Anaya: „Jeśli oni nie potrafią zająć się prezydentem, czego możemy oczekiwać od reszty kraju?”

Ricardo Anaya: „Jeśli oni nie potrafią zająć się prezydentem, czego możemy oczekiwać od reszty kraju?”
Ricardo Anaya, wywiad w Senacie. Zdjęcie: Montserrat López

MIASTO MEKSYK (pro) – Senator Ricardo Anaya, członek Partii Akcji Narodowej (PAN), wyraził „zaskoczenie” wobec rządowych agencji bezpieczeństwa po incydencie, w którym mężczyzna molestował seksualnie burmistrz Claudię Sheinbaum we wtorek.

„Jeśli oni nie potrafią zadbać o prezydenta, czego możemy oczekiwać od reszty kraju?” – powiedział w wywiadzie w Senacie.

Koordynator klubu parlamentarnego Partii Akcji Narodowej wyraził solidarność z prezydentem i każdą kobietą, która jest ofiarą przemocy lub molestowania.

„To jest absolutnie niedopuszczalne i zawsze będziemy wyrażać naszą solidarność z kobietami, które doświadczają tego typu nękania, przemocy wobec nich, wyrażamy całą naszą solidarność.

„Po drugie, istnieje poczucie wyobcowania ze strony rządowych służb bezpieczeństwa, ponieważ jeśli nie potrafią one zadbać o bezpieczeństwo prezydenta, w jaki sposób mają zadbać o bezpieczeństwo kraju.

„Innymi słowy, niezrozumiałe jest, że nie mogą chronić Prezydenta Republiki. Skoro nie mogą chronić Prezydenta, jak możemy oczekiwać, że będą chronić miliony obywateli? To częściowo wyjaśnia, dlaczego bezpieczeństwo jest takie, jakie jest” – stwierdził były kandydat na prezydenta, uważając, że sektor bezpieczeństwa zasługuje na bardzo surową reprymendę.

Ricardo Anaya odrzucił sugestię, że wydarzenie było próbą odwrócenia uwagi opinii publicznej.

„Rozumiem, że są ludzie, którzy wyznają tę teorię. Wyrażam solidarność z nią i z każdą kobietą, która doświadcza molestowania seksualnego. Uważam to za niedopuszczalne i często się zdarza, że ​​gdy kobieta doświadcza tego rodzaju przemocy, pojawiają się głosy, które ją dyskredytują. Nigdy nie przyłączę się do takiego dyskredytowania; uważam, że to nie w porządku” – odpowiedziała.

Zapytano go również o potrzebę przywrócenia Sztabu Generalnego Prezydenta, który zniknął podczas sześcioletniej kadencji Andrésa Manuela Lópeza Obradora i został zastąpiony przez adiutanta.

„Myślę, że to o wiele bardziej złożony problem, fundamentalny. Chodzi mi o to, że jeśli rząd nie potrafi zadbać o bezpieczeństwo prezydenta, jak ma zadbać o bezpieczeństwo kraju? Właśnie dlatego kraj jest w takim stanie”.

„Dlatego nie jest to dyskusja, która powinna ograniczać się wyłącznie do kwestii, czy powinien istnieć Prezydencki Sztab Generalny. Dyskusja ma znacznie szerszy zakres. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa prezydentowi i wszystkim Meksykanom”.

„Dziś w tym kraju panuje chaos, niepewność i przemoc, a Meksyk zasługuje na pokój i porządek, począwszy od bezpieczeństwa prezydenta, ale przede wszystkim na bezpieczeństwie wszystkich Meksykanów. Jeśli oni nie potrafią chronić prezydenta, czego możemy oczekiwać od reszty kraju?” – nalegał.

„Oczywiście, wyrażam absolutną solidarność z prezydentem i każdą kobietą, która padła ofiarą molestowania seksualnego; jednocześnie czuję się zobowiązany, by domagać się od rządu wywiązania się ze swoich obowiązków, bo jeśli rząd nie jest w stanie ochronić prezydenta, jaka jest nadzieja dla zdecydowanej większości Meksykan i Meksykan? Rząd ma ogromny dług w zakresie bezpieczeństwa i domagamy się, by wziął za niego odpowiedzialność” – podsumował.

proceso

proceso

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow